Sezon rowerowy się kończy, chowamy nasz pojazd do garażu i zapominamy o nim na długie miesiące. Wtedy nagle pojawia się wiosna. Myślimy sobie – tak! Nareszcie pogoda na rower! Idziemy radośnie wyciągnąć swój ukochany pojazd i nagle… opony są sflaczałe. Tak nigdzie nie pojedziemy! Przygotowanie roweru do nowego sezonu obejmuje przede wszystkim pompowanie opon. Odpowiednio napełnione i ewentualnie wymienione koła to podstawa do jazdy. Czy wiesz jednak jak napompować rower? W naszym artykule znajdziesz cenne porady i wskazówki, jak to zrobić. Koniecznie przeczytaj!
Jak napompować rower w domu?
Zacznijmy od sposobów, które nie wymagają od nas dużego zachodu. Mowa tu o pompowaniu roweru w domowych warunkach. Potrzebujemy do tego jedynie jednego przyrządu – jest nim pompka rowerowa. To niezbędny produkt dla każdego kolarza. Obojętne, czy masz rower trekkingowy, czy też rower górski. Pompka rowerowa powinna być zawsze na Twoim wyposażeniu. Jej używanie nie jest skomplikowane. Najpierw należy ustawić wentyl w oponie tak, aby znajdował się na górze. Następnie odkręcamy zakrętkę i przykładamy pompkę ręczną. Niektóre modele posiadają specjalny uchwyt, który po jego zaciśnięciu zasysa całość i trzyma w miejscu. Jest nam wtedy łatwiej pompować. Teraz nie pozostaje nic innego jak po prostu napełnić dętkę!
Jak napompować rower na stacji benzynowej?
Drugim sprawdzonym sposobem na to, jak napompować rower, jest skorzystanie ze stacji benzynowej. Dokładniej mówiąc chodzi nam o kompresor samochodowy. Z jego użyciem bez wysiłkowo, w ciągu kilku chwil napompujemy rower. Jednak przy korzystaniu z kompresora niezbędna jest nam wiedza, ile barów mieści nasza opona. Zwykle taką informację można znaleźć na jej boku. Jeśli jej nie ma, to warto znać orientacyjne wartości. Rowery górskie i rowery miejskie w swoich oponach mieszczą od 2 do 3 barów. Rower szosowy pomieści już znacznie więcej, bo około 6 barów. Znając te wartości, możemy łatwo pompować każdą z opon.
Pompki do roweru – jakie wybrać?
Każdy rowerzysta powinien wyposażyć się w pompkę do roweru. Oczywiście, że można korzystać ze stacji benzynowych, jednak w awaryjnych sytuacjach trzeba mieć taki sprzęt na podorędziu. Tak więc pompka do roweru może nas uratować w trasie, na cięższej drodze czy nawet w domu. To, jaki typ powinniśmy kupić zależy od kilku aspektów. Pierwszy to rodzaj nawierzchni, po której w głównej mierze się poruszamy na rowerze. Powinniśmy znać także zalecane ciśnienie w oponie oraz typ wentyla. O ostatnim aspekcie piszemy w następnym akapicie.
Ogólnie powinniśmy zainwestować w dwie pompki. Jedną poręczną, która będzie nam towarzyszyć w podróżach. Druga to model stojący, który może pozostać w domu. Jest on zdecydowanie wydajniejszy, jednak nieporęczny. Ręczna pompka powinna mieć teleskopową rączkę, podwójne końcówki, uchwyt ułatwiający transport i lekką konstrukcję. Taki zestaw będzie najlepszym rozwiązaniem.
Pompka stojąca, którą będziemy mieć w domowym garażu może być już solidniejsza. Dzięki temu będzie znacznie stabilniejsza i wydajniejsza. Dlatego wybierzmy stal lub aluminium. Ważny jest także manometr, dźwignię do blokowania, odpowiednia długość wężyka oraz uniwersalna końcówka. Taki sprzęt pozwoli na wygodne pompowanie opon roweru oraz szybkie działanie.
Co trzeba wiedzieć o pompowaniu opon?
To, w jaki sposób napompować rower, jest także zależne od rodzaju wentyli. Każda opona ma inny. Istnieją trzy rodzaje wentyli. Pierwszy to Shrader. Jest on najpopularniejszym typem, charakteryzuje się dużą wytrzymałością i niezawodnością. Co więcej, pozwala na napompowanie koła na każdej stacji benzynowej. Dlatego też często nazywa się go „samochodowym”. Zadziała tutaj także pompka pożyczona od kierowcy auta! Szerokość wentyla wynosi 8 mm.
Drugi rodzaj to Dunlop. Jest on o tyle problematyczny, że musimy go szybko zakręcić po napompowaniu opony. Potocznie nazywa się go „rowerowym”. To najstarszy znany wentyl. Był on jeszcze w dawnych składakach. Najdłużej produkowało się właśnie ten typ wentyli. Wentyl ma szerokość 8 mm.
Ostatni typ to Presta. Jego potoczna nazwa to „francuski” lub „cienki”. Charakteryzuje się koniecznością delikatnego odkręcania i zakręcania, wystarczą dosłownie dwa obroty. Znajduje się przede wszystkim w rowerach szosowych i fitnessowych. Dużą zaletą jest możliwość bardzo szybkiego spuszczenia powietrza z dętki. Ogólnie jest on wytrzymały i solidny, ma też mniejszą szerokość – 6 mm.
Warto też wiedzieć o fakcie, że coraz częściej rowery mają opony bezdętkowe. Co w takiej sytuacji? W takich sytuacjach także korzysta się ze specjalnych wentyli. Są one podobne do tych Presta i mają swoje specjalne warianty.
Gdzie pompować rower?
Możesz napompować rower w kilku różnych miejscach, w zależności od dostępności i wygody. Oto kilka opcji:
- Stacja benzynowa: Wiele stacji benzynowych jest wyposażonych w automatyczne pompy do napompowania opon, które są dostępne 24/7. Aby skorzystać z takiej pompy, umieść koło rowerowe pod odpowiednim uchwytem, wybierz odpowiednią ilość ciśnienia, włącz pompę i napełnij oponę.
- Sklep rowerowy: Sklepy rowerowe zwykle oferują usługę pompowania opon za darmo lub za niewielką opłatą. Możesz również poprosić personel o radę w kwestii odpowiedniego ciśnienia w oponach.
- Stacje serwisowe rowerowe: W niektórych większych miastach można znaleźć stacje serwisowe rowerowe, które są wyposażone w narzędzia, w tym pompy rowerowe. Możesz je wykorzystać do pompowania opon.
- Domowa pompa rowerowa: Jeśli jeździsz na rowerze regularnie, rozważ zakup pompki rowerowej, którą możesz przenosić ze sobą na wycieczki rowerowe. To wygodne rozwiązanie, ponieważ możesz pompować opony w dowolnym miejscu. Przyjaciół lub sąsiadów: Jeśli nie masz dostępu do pompki rowerowej, zawsze możesz poprosić przyjaciela, sąsiada lub inną osobę, która ma pompkę, o pomoc w napompowaniu opon.
- Przy użyciu kompresora: Jeśli masz dostęp do kompresora powietrza, możesz użyć go do pompowania opon rowerowych. Upewnij się, że masz odpowiednią końcówkę do pompowania rowerowych opon.
Pompowanie roweru – to proste!
Pompowanie roweru wcale nie musi być trudne. Wystarczy raz to zrobić, a już nigdy nie będziemy mieć żadnego problemu. Nie należy się bać, że coś zepsujemy lub nie będziemy umieli sobie z czymś poradzić. Ćwiczenie czyni mistrza! Pompowanie roweru jest naprawdę bardzo proste i każdy z nas sobie z nim poradzi. Dlatego nie bój się i sam spróbuj!
Zobacz także: Kierownice rowerowe – rodzaje
Najnowsze wpisy
Nasze produkty